Trylogia dziedzictwo
Forum zakonu smoczych jeźdźców
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Trylogia dziedzictwo Strona Główna
->
Najstarszy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
"Eragon"
----------------
Eragon
"Najstarszy"
----------------
Najstarszy
Trzecia część dziedzictwa
----------------
Trzecia część
Trzeci smok/jajo
Jeździec trzeciego smoka
Film
----------------
Film
Śmietnik
----------------
wszystko i nic
coś o sobie
Opowiadania fantasty
Pytania i odpowiedzi
Zakon
----------------
Zakon smoczych jeźdźców
Ogłoszenia
Członkowie zakonu
Gra Eragon
----------------
O grze
Rasy
----------------
Rasy w Alagaesi
Przepowiednie
----------------
Przepowiednie Solembuma
Przepowiednia Angeli
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Inku
Wysłany: Nie 9:08, 26 Sie 2007
Temat postu:
Mnie irytował wzrot "do głębi" który wiela razy sie przewiną ...
Eragon
Wysłany: Nie 11:20, 28 Sty 2007
Temat postu: Recenzja Najstarszego
Kontynuacja Eragona, pierwszej powieści nastoletniego autora, Christophera Paoliniego, nie zawodzi. Nie jest to już tylko przygodowa książka dla młodzieży, lecz coraz bardziej rozbudowana i mroczna epopeja fantasy dla wymagającego czytelnika.
Powieść zaczyna się w momencie, w którym zakończył się pierwszy tom. Nadal obcujemy z elfami, smokami, krasnoludami, ale także ze stworami, których źródło bierze się z samej esencji zła. Kraina Alagaesia wciąż musi znosić okrutne rządy króla Galbatorixa i wydaje się, że Eragon i jego smoczyca Saphira są ostatnią nadzieją dla mieszkańców. Jednak Jeździec jest młody, musi się jeszcze wiele nauczyć. Udaje się więc do leśnej krainy elfów, gdzie zgłębia tajniki magii, zdobywa wiedzę, uczy się walczyć i poznaje w większym stopniu pradawny język.
Tymczasem kuzyn Eragona, Roran stawia bohatersko czoła żołnierzom króla wspomaganym przez strasznych Ra`zaców. Obrzydliwe stwory atakują Carvahall, zaskoczeni oporem i odwagą mieszkańców.
Najstarszy stanowi dowód na to, że główny bohater wydoroślał, dojrzał także twórca tej postaci. Czuć większą pieczołowitość w budowaniu historii, w kreowaniu dziejów różnych ludów, tworzeniu nowego-dawnego języka oraz w motywowaniu postępowania protagonistów.
Mamy ponadto możliwość poznawania wydarzeń oglądanych oczami Rorana i Eragona, co jest wielką siłą książki. Równoległe prowadzenie narracji bardzo przypomina tolkienowski sposób opowiadania, choć osobiście mocniejsze mam skojarzenia z prozą George`a R.R. Martina i jego Pieśnią Lodu i Ognia, tym bardziej, że jedna z najciekawszych bohaterek sagi, Arya, jest imienniczką księżniczki elfów u Paoliniego. Pojawia się również intensywniej zarysowany wątek miłosny... Z kobiecego punktu widzenia dodaje dużo uroku. Przy tym książka jest mroczniejsza, nie szczędzi nam opisów okrutnych zdarzeń, bohaterowie stają przed coraz trudniejszymi wyborami, także moralnymi.
Kontynuację Eragona śmiało można określić jako właściwy debiut Paoliniego jako pisarza, na czym z pewnością ucierpiała warstwa fabularna. Jest tu wszystko czego się spodziewałam: zdrada, przygoda, uczucie, sekrety, walka, ujawnienie prawdy o ojcu Eragona... Tylko to uważam za słabość Najstarszego – jego przewidywalność. Przemierzamy jednak i poznajemy kolejne krainy, galeria postaci rozrasta się i daje coraz większe pole do literackiego popisu dla wyobraźni Paoliniego, a tej, uwierzcie, mu nie brakuje.
Powieść, tak jak wcześniejszy tom, nie uniknie porównań do innych wielkich tego gatunku, nie trudno też zauważyć wpływ książek J.K. Rowling. Paolini łączy w jedną, atrakcyjną całość to co dotychczas osiągnięto w literaturze fantasy, nie należy mu zarzucać wykorzystywania pomysłów już obecnych, to jest fenomen literatury młodzieżowej: to w jaki sposób książka powstała, jak została wypromowana i jakie były oczekiwania wobec Najstarszego.
Na koniec kilka szczegółów: irytowały mnie liczne błędy podczas lektury Eragona, tu jest ich znacznie mniej. Dodatkowo wydawca zapewnił wyczerpujące streszczenie poprzedniego tomu oraz krótki słowniczek.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin