Trylogia dziedzictwo

Eragon · Wysłany: Nie 12:34, 11 Mar 2007 Temat postu: Razacowie

Podobno Ra’zacowie pojawili się w Alagaesii niedługo po ludziach. Przybyli oni z tej samej krainy, co król Palancar. Niektórzy twierdzą, że to właśnie nadmierna liczba tych stworów zmusiła ludzi do emigracji.
Kiedy Jeźdźcy odkryli ich obecność w Alagaesii starali się je wytępić. Jednak dwoje z nich uciekło. Zostali oni ponownie odszukani przez Galbatorixa i pracują dla niego.

Kiedy Ra’zac się rodzi jego rodzice i zarazem wierzchowce otaczają go imitacją ludzkiego szkieletu. W rzeczywistości Ra’zac to larwa Lethrblaki. Ten kamuflaż służy im do podchodzenia do swojej ludzkiej ofiary bez wzbudzenia jego uwagi. Po dwudziestym roku życia, podczas pełni księżyca Ra’zac zmienia się w dorosłego osobnika, czyli Lethrblakę. Lethrblaka to odrażający stwór z wielkimi skrzydłami, naciągniętą, szarą skórą, wielkimi mięśniami i nogami wystarczająco potężnymi by zmiażdżyć głaz. Inteligencją dorównują smokom, chociaż nie mają ich magicznych zdolności.

Ra’zacowie mają wiele strasznych umiejętności. Między innymi umiejętność doskonałego widzenia nawet podczas pochmurnej burzy, czy skakanie wyżej i poruszania się szybciej niż jakikolwiek człowiek. Ich najgroźniejszą bronią jest trujący oddech, który mami umysły ludzi, na krasnoludy działa z mniejszą mocą, a elfy są na niego odporne. Ra’zacowie są słabsi za dnia. Boją się też głębokiej wody, ponieważ nie umieją pływać.

Te straszne stwory nie zasługują na istnienie w Alagaesii, niestety szalony król Galbatorix zapewnia im schronienie w zamian za ich usługi. Jednak to może się niedługo zmienić.